Tyndalizacja – czyli jak przechowywać posiłki, jeśli nie chcemy ich mrozić
Najbezpieczniejszą metodą, pozwalającą zachować świeżość posiłków dla Waszych psokotów na długi czas może być (obok mrożenia) wekowanie lub tyndalizacja. Wekowanie pozwala na 2-4 tygodniowe przechowywanie posiłków poza lodówką. Tyndalizacja pozwala na wielotygodniowe/ miesięczne przechowywanie posiłków, jeśli zrobimy to poprawnie. To tylko brzmi skomplikowanie! Robiliście kiedyś przetwory? Albo je jedliście?😋

Tyndalizacja to odmiana wekowania – przeprowadza się ją tak samo jak wekowanie z tą różnicą, że bardzo ważna jest wielokrotność i odpowiedni czas pomiędzy ponownym gotowaniem słoików.
Zalety wekowania/tyndalizacji:
- Przygotowanie posiłku na dłuższy czas - tyndalizacja pozwala na przechowywanie posiłku dłużej niż mrożenie.
- Niezależność zamrażalkowa – nie musisz martwić się wielkością swojej zamrażarki, bo słoiczki nie muszą stać w lodówce ani nie muszą być mrożone. Wystarczy, że stoją w suchej ciemnej szafce.
- Możliwość łatwego i bezpiecznego transportu – możesz wyjechać na wakacje i po prostu wziąć ze sobą słoiczki. ⛱🌴
Wady wekowania/tyndalizacji:
- Osobne podawanie suplementów – suplementów nie można dodać od razu do mieszanki, bo mieszanka będzie wielokrotnie gotowana. Konieczne będzie osobne liczenie i dodawanie supli do dziennej mieszanki lub stosowanie suplo-cuksów/suplo-porcji (o tym więcej niżej).
- Konieczność robienia diety gotowanej BACF – nie jest to duża wada, bo taka dieta jest w pełni wartościowa, po prostu niektóre Ryśki lub Zoey nie lubią mięsa gotowanego a jedynie surowe i nic na to nie poradzimy 😅

Jak wekować?
Można zrobić to tak:
- Przygotować sobie czyste wyparzone słoiki i nakrętki (tak jak przy przygotowywaniu przetworów domowych). Bezwzględnie muszą być albo nowe albo wyparzone/wypieczone w 100 stopniach słoiki oraz zakrętki i zakrętki muszą pasować bardzo ściśle. Można używać rękawiczek/narzędzi żeby nie zanieczyścić wnętrza słoika czy nakrętki i żeby mięso się nie popsuło.
- Robimy BARF lub BACF (gotowany odpowiednik diety BARF) np. na 7 dni i przygotowujemy 7 słoików o odpowiedniej objętości (dobieramy słoiki w zależności od wielkości dziennej dawki) - np. ok 140-150g porcji wejdzie wygodnie do słoika pojemności 270-300ml. Piszę też o BARF czyli o mięsie surowym, ponieważ jeśli porcje są małe to późniejsze 3 krotne podgrzewanie i tak je całkowicie ugotuje, więc czasem przy mniejszych porcjach wstępne gotowanie (BACF) nie jest potrzebne.
- Nie dodajemy suplementów do gotowania słoików! Można jedynie dodać wapń/fosfor, sól czy taurynę, ewentualnie wątróbkę ale pozostałe suplementy powinny być dodaje już do porcji tuż przed jej podaniem, ponieważ wielkokrotne gotowanie zniszczy ich właściwości. Więcej o wpływie temperatury na suplementy napisałam tutaj. W wypadku pozostałych suplementów lepiej przygotować suplo-cuksy (dla psów) lub przygotować sobie „na sucho” suplementy i dodawać codziennie do świeżej porcji przed podaniem posiłku - np. w pojemniczkach po kinder-niespodziance. Jeśli jakiegoś suplementu nie da się podzielić na codzienną porcję np. witaminy E czy D, to można zabrać ze sobą całe opakowanie i np. podać kapsułkę witaminy E w jakimś jednym dniu (ponieważ nie przedawkujecie jej). Warto na sucho przygotować też żółtka w proszku. Więcej o suplo-cuksach można znaleźć w naszym poście tutaj lub w książce „Psie Smaki”. Jeśli przygotowujemy suplementy „na sucho”, więcej o tym można przeczytać w naszym artykule tutaj.
- Nie gotujemy mięsa z kością! Jeśli mamy w przepisie mięso z kością musimy je w tym wypadku pominąć lub przeliczyć przepis bez kości.

Przygotowanie krok po kroku:
I. Mięso i warzywa można ugotować (mięsko krótko, ok 3-5 minut, do równomiernego ścięcia białka, warzywa można dłużej 10-20 min). Ewentualnie małe porcje można zmielić na surowo i przejść do kroku II.
II. Całość zmielić lub pokroić (można też zmielić/pokroić przed gotowaniem – będzie szybciej). Podzielić na równe porcje dzienne, zgodnie z przepisem. Każdą porcję wrzucić do osobnego słoika, mięso powinno zajmować do 3/4 słoika, zalać wywarem z gotowania mięsa i szczelnie zakręcić słoik. Wywaru może być więcej niż wody wyliczonej w przepisie, ponieważ wywar powinien zakrywać mięso całkowicie. Pamiętajmy, że słoik powinien być zapełniony nie na 100%, aby się dało go wygodnie zakręcić.
Tak przygotowane słoiki można obrócić do góry dnem i poczekać, aż wystygną. Albo od razu przejść do gotowania. Będzie to dalszy etap wekowania lub jeszcze dalej – tyndalizacji.
III. Do dużego garnka wsadzamy ściereczkę, układamy słoiki (zakrętką do góry, „do sufitu”) i zalewamy słoiki wodą, do wysokości zakrętki. W zależności od pojemności gotujemy je 30- 60 minut, licząc od zagotowania się wody (z praktyki zauważyłam, że bezpiecznie będzie 30-35 minut dla słoika do 250ml, 40-45 min dla słoika 250-400ml i 60 min dla słoika 400-1000ml).
IV. Słoiki wyciągamy i stawiamy na blacie zakrętką do dołu. Zakrętka powinna „zassać” czyli nie powinna Nam pod palcami „klikać” jak kiedyś klikał słynny frugo 😊 Jak „zassało” i zakrętka jest wklęsła – udało się. Jak nie zassało – proces można powtórzyć lub sprawdzić czy nie napchaliśmy za dużo lub czy zakrętka jest na pewno szczelna.
V. Jak wszystko się udało, nasze weki wytrzymają bezpiecznie 2-4 tygodnie.

Jak tyndalizować?
Tyndalizacja to po prostu dłuższy proces pasteryzacji (wekowania). Dzięki temu słoiki będą miały dłuższą przydatność do spożycia. Na etapie drugim – czyli zagotowaliśmy słoiki, postawiliśmy je zakrętką do dołu, zassało – czekamy 24 godziny i znowu gotujemy słoiki. Czasy kolejnych gotowań zależne są od pojemności słoików, starałam się to możliwie ustandaryzować:
VI. Drugie gotowanie słoików – 20 minut dla słoika do 250 ml, 30 minut dla słoika 250-400ml, 40 minut dla słoika 400-600ml, 50 minut dla słoika 600-1000ml.
VII. Trzecie gotowanie słoików – 15 minut dla słoika do 250 ml, 20-25 minut dla słoika 250-400ml, 30 minut dla słoika 400-600ml, 40 minut dla słoika 600-1000ml.
Jeśli macie dużego psa/więcej kotów i wasz jeden słoik ma ponad litr pojemności, czasy gotowania należy wydłużyć o 10-20 minut.
Pomiędzy gotowaniami znowu odstawiamy słoiki wieczkiem do dołu, znowu czekamy 24 godziny. Ostatecznie odstawiamy słoiki wieczkiem do dołu, czekamy do wystygnięcia i takie słoiki można schować już do szafki. Przed podaniem posiłku odkręcamy słoik i sprawdzamy (najlepiej zwyczajnie organoleptycznie powąchać) czy mięso nie śmierdzi i czy nic się nie zepsuło.
Dobrze przeprowadzona tyndalizacja zapewnia długą trwałość produktu, ponieważ „wybijemy” bakterie i ich możliwe przetrwalniki.
Ważne są czasy gotowania oraz czasy przerw czyli 3 razy gotujemy z odpowiednim odstępem co 24 godziny.
Jeśli wszystko zostało przeprowadzone dobrze a mięso było od początku świeże - to mamy pyszne zdrowe posiłki w domowych słoiczkach 😊 To co? Spróbujecie? Chętnie poczytamy o Waszych doświadczeniach z wekowaniem lub tyndalizacją na naszym facebooku lub instagramie!
Życzymy smacznego!
➔ Back to all articles
Remember that if you have any questions or technical issues with the calculator, you will surely find assistance in our Facebook group (English posts are welcome!). We encourage you to join it, as well as to follow our social media channels, where you will find a wealth of useful knowledge :)
You can also contact us directly at support@meatpoint.io
Copyright meatpoint.io